Nadchodzi wiosna, Panowie. Wraz z wzrastającą temperaturą trzeba się pozbyć obszernych kurtek i swetrów. Tylko patrzeć, jak upał zmusi do chodzenia wyłącznie w T-shirtach i wtedy już nic nie będzie dało się ukryć. Zimowe folgowanie apetytowi, polegiwanie na kanapie i omijanie siłowni szybko wyjdzie na jaw. Fałdki tłuszczu, wystający brzuch świadczą wyraźnie o zaniedbaniach. Pora zadbać o swój wygląd. Oj trzeba…

Dlaczego trzeba dbać o szczupłą sylwetkę?

Kobiety niejako z definicji powinny być ładne, a przynajmniej zadbane. Mężczyźni rzadziej przywiązują wagę do swego wyglądu. Nie trzeba już nikomu przypominać o koniecznych zabiegach higienicznych, ale co do sylwetki i prawidłowej wagi istnieje sporo zastrzeżeń.  Tymczasem szczupłe, wysportowane i umięśnione ciało jest oznaką zdrowia, także powodzenia życiowego.

Człowiek sukcesu czy dopiero pretendujący do tego miana musi się odpowiednio prezentować. Utrzymanie sportowej sylwetki wymaga samodyscypliny, a ta cecha jest pożądana w biznesie i w wielu innych dziedzinach życia. Może nie jest do końca sprawiedliwe, ale mężczyzna zadbany i przystojny (nie bójmy się tego słowa) jest lepiej postrzegany przez otoczenie, ma większe szanse na zatrudnienie, awans i karierę zawodową. Spójrzmy choćby fotografie kolejnych prezydentów USA. Wszyscy byli szczupli, a uprawianie sportu należało niemal do ich obowiązków.

Harmonijnie zbudowane męskie ciało przyciąga wzrok pięknych pań. Powodzenie gwarantowane. Właściwie to od tego trzeba było zacząć. Argument  nie do odparcia, więc nie ma sensu wymieniać kolejnych.

Po pierwsze, dieta

Zdrowe odżywianie to podstawa. Nie chodzi tu o diety odchudzające, tylko codzienny jadłospis, który trzeba zmodyfikować, by czuć się i wyglądać zdrowo. Przede wszystkim należy znacznie ograniczyć tłuszcze zwierzęce i cukier, nieco zmniejszyć spożycie węglowodanów, uzupełnić każdy posiłek o owoce i warzywa. Krótko mówiąc:

• zastępujemy białe pieczywo i makarony ciemnymi produktami,
• zastępujemy czerwone mięso drobiem i morskimi rybami, zastępujemy ziemniaki grubymi kaszami,
• wykluczamy przegryzki typu ciasteczka czy chipsy.

 Za to polecane są: orzechy, migdały, ziarna dyni i słonecznika, ale w umiarkowanych ilościach. Poza tym wskazana byłaby rezygnacja ze słodzenia kawy i herbaty. No i trudny temat: alkohol jest wysoko kaloryczny. Jednak lampka czerwonego wina do posiłku poprawia trawienie i służy zachowaniu zdrowia.

Równie ważna jak rodzaj pokarmów jest częstotliwość ich spożywania. Należy dziennie zjadać 5 niedużych posiłków co 3-4 godziny.

Po drugie, sport

Zachowaniu prawidłowej wagi sprzyja ruch. Mogą to być ćwiczenia na siłowni, bo służą rzeźbieniu sylwetki. Jednakże regularne bieganie, jazda na rowerze, tenis czy jakakolwiek inna aktywność fizyczna pozwala na utrzymanie sprawności i dobrej kondycji organizmu. Na nic zdają się tłumaczenia, że brakuje czasu na sport.

Dobrze zorganizowany mężczyzna potrafi wygospodarować choćby 2-3 godziny tygodniowo, by przysłużyć się swemu zdrowiu, zadbać o korzystny wygląd, a tym samym podnieść samoocenę i … ocenę u kobiet.

Po trzecie, krem wyszczuplający

Kiedy masz już dosyć wciągania wystającego brzucha, z pomocą przychodzi krem Fangocrema Pancia e Girovita od Guam Uomo.

Posiada on właściwości wyszczuplania i ujędrniania męskich brzuchów, przyspieszając spalanie tłuszczu. Dodatkowo jeszcze wygładza i napina skórę. Warto go także stosować dla podtrzymania rezultatów ćwiczeń na siłowni. Idealnie płaski brzuch, wyeksponowane mięśnie jak stal to skutki jego stosowania. Warto go także używać do pośladków, by zredukować zgromadzoną tam tkankę tłuszczową.

Wśród składników kremu Fangocrema Pancia e Girovita są:

• algi, które usprawniają spalanie tkanki tłuszczowej,
• kofeina i ekstrakt z siwca żółtego, które hamują namnażanie komórek tłuszczowych,
• podmorska woda źródlana, która nadaje skórze jędrność i elastyczność.

Jest to preparat odpowiadający potrzebom męskiej skóry, nie zastąpi go kosmetyk podebrany bliskiej kobiecie.

Chcesz wyglądać jak młody bóg?  Zainwestuj w siebie

Brzytwa. To słowo, które na myśl przywołuje sceny ze starych filmów, kiedy to golibroda ostrzył brzytwę, pocierając ją o skórzany pas, po czym usuwał klientowi zarost wraz z obfitą pianą.  Na koniec zaś przykrywał twarz klienta gorącym ręcznikiem. Użyty tu przymiotnik stary może sugerować, że brzytwa dla współczesnego mężczyzny była ledwo pamiętanym reliktem z minionych czasów.

Jednakże tak nie jest. Zawsze byli panowie, którzy golenie brzytwą uznawali za jedyną metodę golenia przynależną prawdziwemu mężczyźnie, a obecnie to narzędzie przeżywa rekonesans. Jest wręcz modne.

Jak używać brzytwy, by nie dokonała się  zemsta Sinobrodego

Renomowany producent brzytew i innych akcesoriów do golenia przyjął nazwę Bluebeards Revenge. Nie bez powodu, bowiem przy nieumiejętnym posługiwaniu się ostrzem krew może się polać. Przed tym niebezpieczeństwem ostrzega jeszcze groźne logo firmy – czaszka i skrzyżowane piszczele. To zapewne ma być czarny humor, ale jest w tym sporo prawdy. Golenie zarostu brzytwą to nie jest operacja na otwartym sercu, ale tę umiejętność należy opanowywać dokładnie i cierpliwie, najlepiej pod okiem już doświadczonego golibrody. Obecnie młodzi ludzie mają łatwiej, bo wystarczy obejrzeć instruktażowy filmik w internecie, po czym wcześniej zaopatrzywszy się w ałun i plastry, przystąpić do pierwszej próby. Na szczęście skaleczenia brzytwą szybko się goją, nie pozostawiając śladów.

Tu uwaga, działają już w Polsce zakłady fryzjerskie, gdzie można przejść szkolenie prawidłowego posługiwania się brzytwą.

Bluebeards – zestaw początkowy do golenia brzytwą

Mężczyznom , którzy odważyli się dokonać tego specyficznego obrzędu przejścia, z pomocą przychodzi zestaw akcesoriów niezbędnych w tym męskim rytuale. Zestaw sygnowany jest nazwą i logo wspomnianego wyżej producenta. Składa się z brzytwy, kremu przed goleniem i balsamu po.

Krem do golenia The Bluebeards Revenge spełni lepiej swoją rolę niż dawne mydło, z którego w miseczce wyrabiało się pianę.  Ten kosmetyk oprócz zmiękczania zarostu spełnia jeszcze kilka zadań: spowalnia odrost włosków, przeciwdziała podrażnieniom skóry i wrastaniu włosków. A do tego orzeźwiajaco pachnie.

Balsam po goleniu pozostawia zaś skórę dobrze nawilżoną, miękką, gładką i napiętą.

Bluebeards – męska brzytwa na żyletki

Producent, któremu żartobliwie patronuje baśniowy okrutny Sinobrody (Bluebeards) ma już wyrobioną markę. Jego produkty cieszą się uzasadnioną renomą. Należy do nich brzytwa Bluebeards. Różni się nieco od tradycyjnego narzędzia. Ma mianowicie wymienne ostrza, które nazywamy żyletkami (w zestawie jest ich 10 na zapas). Jak założyć czy wymienić ostrza, dowiemy się z instrukcji. Stamtąd też można zaczerpnąć informację, jak posługiwać się brzytwą, by wyjść w miarę cało z łazienki.

Muhle Solingen – mercedes wśród brzytew

Solingen to brzytwa, którą  warto polecić zarówno panom zaczynającym dopiero znajomość z klasyczną sztuką golenia, jak i tym, co to niejedną już brodę zgolili.

Renomowana marka poświadcza wysoką jakość narzędzia. Ostrze jest wykonane z najlepszej stali węglowej, oprawa z czarnego celiduru, na stali wygrawerowane jest złote logo producenta. Posiadanie takiego drobiazgu zapewne nobilituje, a odrobina luksusu poprawia samopoczucie.  Nie bez powodu  Solingen jest jak mercedes wśród  fiatów czy wartburgów.

Wszystkie wymienione akcesoria (oraz wiele innych) są dostępne w sklepie internetowym menspace.pl.

Tak więc panowie, brzytwy w dłoń i do dzieła!

Po myciu głowy pozostawiasz w wannie czy w umywalce włosy? Znajdujesz je na poduszce czy ubraniu? Spokojnie, nie panikuj. Wypadanie włosów jest zjawiskiem fizjologicznym. Każdy włos trzyma się głowy około 7 lat, po czym po kilku tygodniach ze zdrowej cebulki wyrasta jego następca. Tak więc utrata nawet kilkudziesięciu włosów dziennie to norma, dopiero jak ich liczba sięga setki, pora na działanie. Włosy można zatrzymać na głowie albo przynajmniej opóźnić ich przerzedzanie.

Dlaczego włosy czasami nas nie lubią?

Włosy potrafią się odwdzięczyć za dobra traktowanie. Są wtedy mocne, błyszczące, zdrowe. Jeśli zaniedbujemy ich pielęgnację, stają się słabsze, matowe. W końcu, mając dość ignorowania ich potrzeb, wypadają, pozostawiając po sobie żal właściciela.

Za co więc włosy nas nie lubią? Po pierwsze, za nieprawidłowe mycie. Przede wszystkim do mycia i spłukiwania nie należy używać gorącej wody, wystarczy ciepła, a do ostatniego płukania powinna być nawet lekko chłodna (wtedy włosy odzyskają blask). Po drugie, za gorące powietrze z suszarki. Jeśli nie możemy suszyć włosów w pokojowej temperaturze, nie nastawiajmy suszarki na maksa.

Włosy nie znoszą też mrozu. Chowajmy je więc pod ciepłą czapką, ale nie za ciasną, bo tego nie znoszą. Chrońmy je też przed nadmiernym nasłonecznieniem.

Włosy cierpią także z powodu niedożywienia. Pamiętaj, że potrzebują one cynku, miedzi, żelaza i witamin. Musisz ich dostarczać wraz z pożywieniem. W  twojej codziennej diecie nie może więc zabraknąć warzyw i owoców. Na to masz wpływ. Jednak nie do końca od ciebie zależy, jakie choroby cię dotkną i jak będziesz leczony. Niektóre choroby i medykamenty również powodują osłabienie i wypadanie włosów.

We wszystkich wymienionych sytuacjach łysienie jest odwracalne. Gdy tylko zaczniemy naszym włosom okazywać zainteresowanie i czułość, mamy szanse na uratowanie czupryny.

Jak okazywać włosom czułość?

Nie rób więcej tego, co włosom niemiłe (czytaj powyżej) oraz używaj dobrych szamponów i kosmetyków wzmacniających.

Oto nasze propozycje:

• American Crew – Hair Recovery Thickening to szampon przeciw wypadaniu włosów, który zapobiega przerzedzaniu włosów, pogrubia je i odżywia cebulki. Produkt Roku Men’s Health 2015.
• American Crew – męska lecznicza pianka przeciw wypadaniu i zagęszczająca włosy, do stosowania wraz z szamponem Hair Recovery.
• To Be Fit – męski szampon wzmacniający włosy. Odżywia komórki włosa, stymuluje mikrokrążenie krwi, zwiększa tempo odrostu włosów, wzmacnia je, pomaga walczyć z łupieżem, włosy zyskują połysk.
• To Be Fit – męskie serum wzmacniające włosy. Kosmetyk ograniczający wypadanie włosów, wzmacniający je i odżywiający.
• Truefitt Hair Management – męski szampon zagęszczający. Mleczne i pszeniczne proteiny ożywiają cebulki włosów, które głęboko odżywione nabierają mocy, by zagęścić fryzurę.

Wszystkie kosmetyki są dostępne na stronach menspace.pl.

Łysienie androgenowe – większy problem

Jeśli przerzedzanie włosów zaczyna się nad skroniami (powstają zakola) i na czubku głowy, to znak, że jest to łysienie androgenowe. Winę za to ponosi testosteron, a dokładniej jego pochodna – dihydrotestosteron. To właśnie ona sprawia, iż cebulki włosowe ulegają zminiaturyzowaniu i nie są w stanie wydać na światło dzienne kolejnych włosów. Ten typ łysienia wymaga już specjalistycznego leczenia (preparaty z aminoxilem, minoxidilem lub finasterydem). Jednakże wysokiej jakości kosmetyki do pielęgnacji włosów mogą opóźnić pojawienie się łysiny.